Tydzień w sieci. Wsparcie kredytobiorców, Franciszek o szczekaniu NATO i odcięcie Polsce gazu

Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych

Analitycy Instytutu Badań Internetu i Mediów społecznościowych sporządzili podsumowanie najpopularniejszych tematów minionego tygodnia. W okresie od 25 kwietnia do 3 maja do najpopularniejszych tematów rozgrzewających sieć należały między innymi wsparcie kredytobiorców, kontrowersyjna wypowiedź papieża Franciszka o „szczekaniu NATO” i odcięcie Polsce gazu przez Gazprom.

Wsparcie kredytobiorców w trudnej sytuacji

Jednym z ważniejszych tematów w sieci w minionym tygodniu był ogłoszony przez rząd plan pomocy dla kredytobiorców. Premier Mateusz Morawiecki przedstawił czteropunktowy plan wsparcia dla osób spłacających kredyty mieszkaniowe (Fundusz Wsparcia Kredytobiorców), dzięki któremu osoby posiadające tego typu zadłużenie będą mogły łatwiej poradzić sobie ze znacznym zwiększeniem rat spowodowanym podwyżkami stóp procentowych w NBP.

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców ma w praktyce oznaczać jednak koszty nie dla rządu, ale dla banków. To one bowiem mają ponieść wszystkie związane z tym wydatki. Eksperci szacują, że w tym roku będą to koszty rzędu 5-6 mld zł. Rząd twierdzi jednak, że banki bez problemu udźwigną taki ciężar.

Głównymi założeniami FWK są m.in. dopłaty do rat dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji, wprowadzenie wakacji kredytowych (w nowej formule), zmiana stawki WIBOR na „bardziej transparentny wskaźnik” (najpóźniej od 1 stycznia 2023 roku) oraz zwiększenie środków w specjalnym funduszu, który ma być buforem bezpieczeństwa dla całego sektora bankowego. Dyskusja w sieci we wskazanym poniżej okresie wygenerowała dyskusję o zasięgu ponad 7,5 mln potencjalnych kontaktów.

doplaty do kredytow fundusz wsparcia kredytobiorcowRządowy plan pomocy dla kredytobiorców został ogłoszony po raz pierwszy dnia 25 kwietnia. Wyraźnie widać to na powyższej grafice, która obrazuje skok zainteresowania tym tematem w sieci. Zarówno liczba wzmianek, jak również potencjalny zasięg, wzrosły do niemal 3 tys. W kolejnych dniach zaciekawienie tematem zaczęło stopniowo wygasać.

Po ogłoszeniu planu warszawska giełda zareagowała bardzo nerwowo – notowania akcji banków poleciały ostro w dół. Gdy emocje nieco opadły i dokonano dokładniejszych wyliczeń, sytuacja się polepszyła i notowania zaczęły nawet odrabiać poniesione straty. Prawie 6 mld zł rocznie to spory koszt dla sektora bankowego. Uważa się jednak, że plan wsparcia zaprezentowany przez Mateusza Morawieckiego odpowiada oczekiwaniom kredytobiorców i pomoże im przejść przez trudny czas podniesionych stóp procentowych.

Papież Franciszek i „szczekanie NATO pod drzwiami Rosji”

Kontrowersyjna wypowiedź papieża Franciszka, dotycząca „szczekania NATO pod drzwiami Rosji”, była kolejnym tematem, który w badanym okresie zwrócił szczególną uwagę internautów. W opublikowanym we wtorek (3 maja) wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera” duchowny powiedział, że powodem rosyjskiej napaści na Ukrainę mogło być „szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO”. Według papieża mogło to sprowokować złość Władimira Putina.

Zaskakująca wypowiedź papieża została „doprawiona” chęcią spotkania się z Putinem w Moskwie przy jednoczesnej odmowie wyprawy do Kijowa. Taką właśnie deklarację duchowny wydał na łamach gazety „Corriere della Sera„. Wyznał również, że nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy dostarczanie broni Ukraińcom jest słuszne.

 

papiez franciszek szczekanie nato

Na powyższej grafice widać, że zainteresowanie w/w tematem w wyszukiwarce Google nastąpiło dokładnie 3 maja, czyli w dniu opublikowania wywiadu z papieżem Franciszkiem. To właśnie wtedy internauci zaczęli masowo wyszukiwać w Google frazy związane z tym zagadnieniem. Internauci szukali informacji o kontekście wypowiedzi papieża chcąc wiedzieć, o co chodzi ze „szczekaniem NATO„. Liczba wyszukań informacji o kontrowersyjnej wypowiedzi oraz całego wywiadu z papieżem Franciszkiem wzrosła w tym okresie nawet o 2300%.

Rosja odcina gaz Polsce. Odcięcie dostaw i konteksty dyskusji w sieci

Kolejnym gorącym tematem minionego tygodnia był temat odcięcia Polsce gazu pochodzącego z Rosji. Od dnia 27 kwietnia błękitne paliwo ze Wschodu przestało docierać do naszego kraju. Stało się tak, ponieważ Polska nie zapłaciła za rosyjski gaz w rublach. Reakcja rosyjskiego Gazpromu była, jak twierdzi polska spółka PGNiG, która kupuje gaz z Rosji, naruszeniem kontraktu jamalskiego.

Na odcięcie rosyjskiego gazu natychmiast zareagował polski rząd, przekonując obywateli, że zapasy błękitnego paliwa są wystarczające i że o dostawy tego surowca nie muszą martwić się gospodarstwa domowe. Rozważana była jednak reglamentacja gazu dla przemysłu.

Zrobimy wszystko, aby przede wszystkim ludzie mogli ogrzewać swoje domy, gotować swoje posiłki” – zapewniał premier Mateusz Morawiecki. Jednak, jak się okazało, były to czcze obietnice, ponieważ już 28 kwietnia bez gazu znalazły się niektóre polskie gminy. Odbiorcy prywatni m.in. w Mieścisku (woj. wielkopolskie), Cegłowie (woj. mazowieckie) czy w Łebie (woj. pomorskie) zostali bez dostępu tego surowca.

odciecie dostaw gazu do polski gazpromPolacy żywo dyskutowali w sieci na temat odcięcia Polski od rosyjskiego gazu, co obrazuje powyższa grafika. Najczęściej powtarzanymi frazami były m.in. „haniebny kontrakt”, „dostawa gazu”, „tranzyt gazu”, „rosyjski gaz”, „opłata tranzytowa”, „ruski syf” czy „norweski gaz”. Pojawiały się także stwierdzenia, które dotyczyły bezpośrednio polskiego rządu, a były nimi m.in. „rząd PiS”, „rząd Tuska”, „wina Tuska”. Wskazywano też na to, że Polskę czeka kryzys energetyczny i dramatyczny wzrost cen surowców – ropy i gazu.

W sieci internauci przerzucali się tym, kto bardziej wspiera Putina i kto jest ojcem sukcesu gazoportu w Świnoujściu. Również opozycja przypisywała sobie jego budowę, podobnie jak politycy PiS mówiąc, że za wszystkim stoi wizjonerstwo i strategia Lecha Kaczyńskiego. W tym temacie sieć pozostaje podzielona.